www.psychologiaukw.fora.pl

motylek · Wysłany: Nie 20:53, 13 Mar 2011 Temat postu: Wykład z prof. Pietrulewiczem

Drodzy współtowarzysze doli...zostały bodajże 4 spotkania wykładowe. Frekwencja póki co pozostawia dużo do życzenia. Może podzielimy się sprawiedliwie i na najbliższe 3 spotkania przyjdą kolejno specjalności kliniczna, rozwojowa i społeczna? Bo i tak wiadomo, że wszyscy się nie pofatygują, a ci co byli pewnie nie zamierzają chodzić tam zawsze... Więc, może po prostu tak się zbierzmy, co? Każdy przyjdzie jeszcze raz praktycznie i będzie po kłopocie? Co Wy na to?

kręgy · Wysłany: Nie 22:12, 13 Mar 2011 Temat postu:

Brzmi sensownie:)

arleta · Wysłany: Nie 23:38, 13 Mar 2011 Temat postu:

podoba mi się ten pomysł. jest bardzo sprawiedliwy:)

Joker · Wysłany: Nie 23:54, 13 Mar 2011 Temat postu:

Popieram;)

everyman · Wysłany: Pon 0:27, 14 Mar 2011 Temat postu:

kolejność taka jak w twojej wiadomości, Aniu ?

everyman · Wysłany: Pon 0:28, 14 Mar 2011 Temat postu:

już znam odp czytanie ze zrozumieniem się kłania :)

holden.caulfield · Wysłany: Pon 0:40, 14 Mar 2011 Temat postu:

również popieram.

Kara · Wysłany: Pon 3:11, 14 Mar 2011 Temat postu:

Jestem za, chociaż uważam, że osoby, które nigdy nie chodziły i tak się nie pofatygują.

ania.p · Wysłany: Pon 7:00, 14 Mar 2011 Temat postu:

bardzo sensowne rozwiązanie!!!

madziula · Wysłany: Pon 16:09, 14 Mar 2011 Temat postu:

popieram:)

Olkaaa · Wysłany: Pon 17:27, 14 Mar 2011 Temat postu:

również jestem za:)

holden.caulfield · Wysłany: Pon 23:00, 14 Mar 2011 Temat postu:

czyli na najbliższy wykład wybiera się kliniczna, tak?

Kara · Wysłany: Pon 23:07, 14 Mar 2011 Temat postu:

Zgadza się.

motylek · Wysłany: Wto 23:39, 15 Mar 2011 Temat postu:

no to myślę, że większość ukontentowana Wink

milczący w tej sprawie rozumiem, że przyzwalają na taki rozwój sprawy. Zatem kliniczna do boju =) dacie radę Wink

koralina · Wysłany: Wto 21:37, 29 Mar 2011 Temat postu:

Moi Drodzy, wychodzi na to, ze 'dyżur' na wykładzie pełnimy jutro my, czyli społeczna. Postaramy się o obecność, ale trzeba wziąć pod uwagę, że mamy w grupie dwukierunkowców, dojeżdżających i pracujących- wiem, że tak jest na każdej ze specjalności, ale jesteśmy też najmniej liczną grupą. Wiem, że umówiliśmy się jak umówiliśmy- to dobre i sprawiedliwe rozwiązanie, dlatego możemy tylko grzecznie poprosić o posiłki jeśli ktoś z innych specjalności ma jutro ochotę i nadmiar czasu.
Btw. od trzeciego roku słyszałam, że prof. trochę się wkurzył na wyniki ankiet ewaluacyjnych- że jak studenci mogą mu stawiać słabe noty, jeśli nie chodzą i tak oto u nich zaczął puszczać listę..